Maxi-Cosi Home – recenzja CASSIA / MINLA

MUST HAVE w wyprawce

Mija piąty miesiąc a ja po raz drugi przekonuję się, że huśtawka dla niemowlaka to jedna z rzeczy, które zaliczam do wyprawkowego MUST HAVE. Dzięki niej mogę zrobić porządek w domu, ugotować obiad a nawet w spokoju wypić kawę!
Model, który widzicie na zdjęciu to CASSIA od MAXI -Cosi. Jest to bezpieczna, wielozadaniowa huśtawka, która umili czas zarówno Wam jak i Waszemu Maluchowi. Pomówmy trochę o samym modelu. 

Maxi – Cosi / CASSIA


Na pierwszy rzut oka widzimy design, który wpisze się w wystrój większości nowoczesnych wnętrz (powiem szczerze, że wolę tego typu połączenie kolorów, aniżeli wszystkich barw tęczy usytuowanych na jednym urządzeniu). Mamy więc pierwsza cechę huśtawki, jaką jest elegancja! Patrząc na nią mogę również śmiało stwierdzić, że CASSIA jest zgrabna oraz ciekawie zaprojektowana. Siedzisko utrzymuje się na jednym, stabilnym ramieniu. W zależności od sytuacji można dostosować kierunek bujanego dziecka, bo posiada ono funkcję obrotu 360° Waży zaledwie 4kg. Przeniesienie jej w dowolne miejsce w domu nie będzie więc trudne. Wewnątrz siedziska znajdziemy trzypunktowe pasy bezpieczeństwa oraz wkładkę ochronną dla noworodka. Stojak na którym opiera się cały mechanizm jest nie tylko nowoczesnym i modnym dodatkiem. Stanowi również bezpieczny element całej konstrukcji. Spójrzmy niżej. 

Funkcje huśtawki CASSIA


Dotykowy panel sterowania to kolejny element „na czasie”. Gdy zagłębimy się w temat dojrzymy wszystkie funkcje, w które zaopatrzono huśtawkę. Pierwsze, co można zauważyć na panelu to cyfry od 1 do 5. Są to oznaczenia intensywności bujania przy czym 1 to najdelikatniejszy ruch a 5 to najbardziej intensywny. Poniżej znajduje się detektor ruchu, który zatrzymuje mechanizm bujania w momencie, gdy dziecko śpi a kiedy wyczuje wiercącego się Malucha ponownie wprawia huśtawkę w ruch. Pod ikonką nuty znajdziemy 12 kołysanek i 5 dźwięków natury (white noise) a znajdujący się po przeciwnej stronie megafon to regulator ich głośności. Powyżej znajduje się jeszcze funkcja czasomierza, na którym możemy ustawić czas bujania na kolejne, 8,15 lub 30 minut.

Styl huśtawki CASSIA


Huśtawka wykonana jest w stylu oraz kolorystyce bardzo charakterystycznej dla Maxi-Cosi znanej mi już z czasów narodzin Lili (2018r.) Połączenie odcieni szarości oraz elementy drewnopodobne posiadał również nasz pierwszy wózek, którym był NOVA 3 (btw. świetny model, który posiadamy do dziś!)

Jak czyścić huśtawkę CASSIA

Oprócz tych wszystkich nowoczesnych bajerów warto podkreślić również, że CASSIA jest mega funkcjonalna. Utrzymanie jej w czystości jest bardzo łatwe. Wystarczy odpiąć zamek znajdujący się dookoła siedziska i voila! 

Zachęciłam Was do zakupu? Dajcie znać, która z funkcji huśtawki spodobała się Wam najbardziej!

Krzesełko do karmienia MINLA

Uwierzycie, jeśli powiem Wam, że krzesełko do karmienia to kolejny MUST HAVE wyprawkowy, który doceni KAŻDY rodzic opiekujący się niemowlakiem? I nie chodzi mi o byle jakie krzesełko, ale o takie, którego użyjecie już w pierwszych dniach po narodzinach Waszego dziecka! Dlaczego? Już opowiadam!

Dlaczego MINLA?


Jako doświadczona mama wiem, że nie zawsze uda się wygospodarować czas potrzebny na ogarnięcie domu, obiadu i innych przyziemnych obowiązków z niemowlakiem (0-6) na pokładzie. Dodatkowo pech, jeśli Maluch niezbyt chętnie sypia w dzień. Najwięcej czasu spędzam w kuchni, więc najbezpieczniej i najwygodniej jest dla mnie umieścić Leti w krzesełku po to, by mieć ją na wyciągnięcie ręki i to dosłownie, bo znajduje się ona na wysokości, która nie obciąża mojego kręgosłupa.

Maxi – Cosi / MINLA


Krzesełko, o którym mowa to model MINLA od Maxi-Cosi. Uwielbiam je za wszystko! (rozpiszę Wam tu wszystkie jego zalety).
Przede wszystkim funkcjonalność!
Krzesełko może być stosowane od pierwszego dnia życia, bo główne siedzisko można rozłożyć całkowicie na płasko. Oprócz wkładki dla noworodka Maleństwo chronione jest również pasami bezpieczeństwa. Cała konstrukcja  siedziska oraz budowa podnóżka, po prostu uniemożliwia jego osunięcie się bokiem lub dołem.

Wraz z wiekiem dziecka krzesełko można modyfikować. Początkowo podnosimy jego oparcie i regulujemy podnóżek. Z czasem dodajemy blat tworząc w ten sposób idealne miejsce do zabawy oraz jedzenia.

Dlaczego MINLA?


Jeśli myślicie, że to koniec pomysłów na to, jak wykorzystać krzesełko MINLA to jesteście w błędzie! Kiedy dziecko osiągnie wiek, w którym będzie potrafiło samodzielnie usiąść przy stole krzesełko zmieni się w taboret z regulowaną wysokością siedziska! (maksymalne obciążenie to 30kg!). Jest to świetne rozwiązanie, z którego mogą korzystać rodzice dwójki dzieci.



Dodatkowo korpus pierwszego siedziska posiada ukryte pasy, którymi to siedzisko montujemy na zwykłym krześle, tworząc w tym samym czasie dwa miejsca dla dwójki Maluchów jednocześnie! Genialne! 



Firma Maxi-Cosi zadbała nawet o to, aby odczepiany blat nie walał się po kątach do czasu, kiedy nie zacznie być potrzebny. Został on zaprojektowany w taki sposób, aby elegancko spoczywać na tylnych nóżkach krzesła, czekając na chwilę, w której wejdzie do codziennego użytku. Brawo za pomysłowe rozwiązanie

Jak cczyścić krzesełko MINLA


Przejdźmy do konserwacji oraz przechowywania. Model MINLA wyposażono w wodoodporną tapicerkę, którą łatwo przetrzeć lub ściągnąć i wrzucić do prania. Nóżki krzesełka można złożyć a złożone krzesełko postawić nie opierając o żadne ściany. Na przednich nóżkach krzesełka zamontowano kółka, dzięki którym łatwiej nim manewrować. 

MINLA czy CASSIA

Nie zawsze istnieje możliwość przeniesienia bujaka z pomieszczenia do pomieszczenia bez zbędnej fatygi. Warto zaopatrzyć się więc w oba sprzęty, o których Wam tu dziś opowiedziałam. Modele dostosowano tak, aby wycisnąć z nich jak najwięcej. Niska huśtawka nadaje się do salonu lub pokoju, w którym czas spędzamy najczęściej siedząc. Krzesełko natomiast to idealny sprzęt, który znakomicie sprawdzi się w kuchni, w której przeważnie działamy na stojąco.

 Czy któryś z opisanych przeze mnie modeli sprawdziłby się również u Ciebie? Daj znać w komentarzu! 

Share: