Oto kolejny, okolicznościowy post. Minął cały rok od narodzin mojej Małej Kapucynki. Nie pytajcie mnie jak i kiedy. To po prostu zleciało jak z bicza trzasnął. Z drobniutkiej, całkiem zależnej ode mnie Kruszynki przeobraziła się w temperamentną Artystkę, która zaskakuje mnie swoimi umiejętnościami każdego dnia.Roczek to zdecydowanie jedna z ważniejszych...